á
â
ă
ä
ç
č
ď
đ
é
ë
ě
í
î
ľ
ĺ
ň
ô
ő
ö
ŕ
ř
ş
š
ţ
ť
ů
ú
ű
ü
ý
ž
®
€
ß
Á
Â
Ă
Ä
Ç
Č
Ď
Đ
É
Ë
Ě
Í
Î
Ľ
Ĺ
Ň
Ô
Ő
Ö
Ŕ
Ř
Ş
Š
Ţ
Ť
Ů
Ú
Ű
Ü
Ý
Ž
©
§
µ
W tej części mamy okazję zobaczyć spore wahania Alanny względem Damiena i całej tej wesołej ferajny. To, co wydarzyło się w części piątej mocno obciążyło psychicznie wszystkich bohaterów, (...) szczególnie tytułowa bohaterka nie potrafi sobie poradzić ze wszystkimi bolesnymi, natrętnymi myślami i lekkimi fobiami, których nabawiła się przez trudne wydarzenia. To wszystko powoduje, że oddala się od nich, tym samym tracąc poczucie przynależności do grupy. Próbuje żyć normalnie, ale każdy dzień przynosi nowe myśli, które jeszcze mocniej ją dobijają. Jak dla mnie ta nowelka jest najsłabszą ze wszystkich przeczytanych dopełnień. Brak akcji, sztuczne dialogi i naciągane zdarzenia powodują, że zakończenie serii leży po całej linii. Połączenie słodko-gorzkich chwil w poprzednich tomach miało jakiś mniejszy lub większy sens, a tutaj z każdą przeczytaną stroną miałam wrażenie, że autorce brakło pomysłu na to, w jaki sposób zakończyć tę spektakularną serię. Żaden inny cykl książkowy nie wywarł na mnie tak skrajnych i mieszanych emocji. Każdy tom jest genialny, a jednocześnie pełen tak znaczących wad, po których myślę, że następnej części nie przeczytam. I jaki jest efekt? Tak czy inaczej trzymam w rękach kolejny tom i z wielką ciekawością pochłaniam losy braci. I chyba właśnie na tym polega fenomen tego cyklu, że choć ma się co do niego zastrzeżenia, to i tak łatwo się wybacza wszelkie nieścisłości i niedogodności. Myślę, że wielu z Was uważa podobnie, dlatego też jeśli przeczytaliście poprzednie części, z pewnością nie trzeba Was namawiać do lektury tej krótkiej nowelki.
Jeśli macie chęci przekonać się jak potoczyły się dalsze losy Damiena i Alanny, to ten tytuł jest dla Was. Może nie zaskoczy niesamowitą fabułą i akcją, ale sprawi choć odrobinę przyjemności.